przez HULK » 19 paź 2015, o 19:02
Z przebiegu walk dostrzegam ze kondycja nie ma takiego znaczenia jak to sie mowiło , zauwazyłem ze goscio zasypuje mnie ciosami mimo ze juz 9 runda a kondycja na poziomie 50 % mimo moich 85% i wiekszosc celnych mimo zblizonej sumy um ogolnie - przeciez w realnej walce im sie bardziej meczysz czyli mniej kondycji tym mniej ciosow wyprowadzasz i trafiasz , nie moze byc tak zeby gosc miał o 35% kondycji mniej a zasypywał mnie gradem ciosow w 9 rundzie ! przeciez to jest patologia nie ma to wspolnego nic z realizmem